Sepsa może być konsekwencją każdego zakażenia. Doprowadza do uszkodzenia tkanek i narządów wskutek niewłaściwej reakcji organizmu na zakażenie. W razie inwazji patogenów organizm zamiast wykorzystać swoje mechanizmy obronne, by je zwalczyć, zaczyna walczyć z własnymi komórkami i tkankami.
Do zakażenia organizmu może dojść u każdego, jednak szczególnie narażeni na rozwój sepsy są ludzie starsi oraz małe dzieci.
Według
CDC (Centres for Disease and Control) około 80% przypadków sepsy jest wywoływanych przez bakterie pozaszpitalne. Wśród nich prym wiodą
meningokoki. Inne bakterie, które często prowadzą do sepsy, to:
- paciorkowce (odpowiedzialne m.in. za wywoływanie anginy, ale i za zapalenia mieszków włosowych)
- pałeczki hemofilne typu B (wywołują m.in. zapalenie płuc).
Sepsa nie jest chorobą, którą można się zarazić. Ale niektórymi chorobami zakaźnymi, w przebiegu których dochodzi do sepsy, już tak – np. zapaleniem gardła. Stąd, jeśli zostanie rozpoznany przypadek sepsy w przebiegu zakażenia meningokokami, wszyscy z otoczenia chorego otrzymują odpowiednią profilaktykę w postaci osłony antybiotykowej. Trzeba jednak pamiętać, że sepsa może wystąpić pod wpływem różnych czynników, zarówno zakaźnych, jak i niezakaźnych.